Nie podzieliłem się z Wami jeszcze swoimi planami dotyczącymi wyprawy. Ci którzy mieli okazję słuchać mnie w radiu, wiedzą już, że wrócić z Togo zamierzam autostopem.
Może uznacie mnie za wariata, ale nie wyobrażam sobie innego powrotu z Czarnego Lądu, nie odwiedzając przy tym krajów, które leżą na trasie do Europy.
A jaką trasę konkretnie zamierzam przebyć?
Na to pytanie nie potrafię Wam precyzyjnie odpowiedzieć, ze względu na moje doświadczenie z zeszłego roku, gdzie podczas planowania Autostop Smile mieliśmy jechać trasą prosto na Gibraltar, a potem gdzie wiatr poniesie. Wyszło tak, że zamiast tego najpierw dotarliśmy nad Morze Czarne i na samo południe Grecji. Jedyne, co mogę Wam obiecać to, że trasa African Smile zacznie się w Togo, a skończy w Polsce.
Najprostszą drogą, która tkwi mi w głowie już od jakiegoś czasu, to trasa Benin - Burkina Faso - Mali - Senegal (opcjonalnie Gambia), a potem Mauretania, Sahara Zachodnia i z Maroka do Europy. Ponadto nie wykluczam także odwiedzin w Nigerii, Nigrze, Ghanie i na Wybrzeżu Kości Słoniowej, jednak ze względu na bezpieczeństwo swoje oraz zdrowie psychiczne moich bliskich rezygnuję z Sierra Leone i Gwinei, gdzie obecnie szaleje największa od lat epidemia wirusa eboli.
W międzyczasie zajmę się także projektem dla dzieci z Togo oraz Polski. Nawiązałem kontakt z jednym z Poznańskich domów dziecka, które przygotuje dla mnie prace plastyczne pod tytułem "Jak wyobrażasz sobie życie w Afryce". Prace te zabieram do Togo, gdzie dzieci podczas mojej prezentacji na temat życia w Europie przygotują rysunki pod tytułem " Jak wyobrażasz sobie życie w Europie". Akcja ma na celu pokazanie, że dzieci na całym świecie mimo różnic kulturowych, odległości oraz koloru skóry tak samo się uśmiechają, tak samo mają zainteresowania, posiadają talenty, a dzień spędzają podobnie.
Podczas podróży autostopem zdecydowanie lepiej poznam kulturę danego regionu, będę się starał dowiedzieć od miejscowych ludzi jak najwięcej na temat ich tradycji, będę poznawał ich codzienne zwyczaje oraz problemy. Na pewno spotkam wiele osobliwości, czyli osób, które mają do opowiedzenia własną historię. Wszystkim tym będę się starał z Wami dzielić.
Jednym słowem BĘDZIE SIĘ DZIAŁO :)
Dlatego zachęcam Was do odwiedzin na stronie bloga, jak i tej na facebooku.
Jutro także ogłoszę konkurs, w którym będziecie mogli wygrać niespodziankę prosto z Togo oraz mieć udział w pewnym aspekcie dotyczącym wesela.
P.S.
Robert poinformował mnie o tym, że zostałem jego drużbą na weselu :D
Ciekawe co to oznacza w kulturze Togo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz